www.awfizjo.fora.pl

Fizjo

Bardzo was proszę o wpisanie tutaj ZA i PRZECIW systemowi zapisów na zajęcia obligatoryjne (to co wisi na głównej AWF). Na zebraniu URSS w tym tygodniu będzie debata na ten temat, w większości jesteśmy przeciw temu i w zależności od wyniku debaty spróbujemy zmienić to lub zostawić.

Ankieta czy jesteście ZA czy PRZECIW, w postach proszę o argumenty dlaczego, każdy niech wpisze swoje argumenty, zobaczymy co Wam najbardziej przeszkadza.

Proszę o aktywność bo to Was dotyczy!

Martaa

PRZECIW.
Co przedmiot to w grupach będą inne osoby w większosci. Z jednej strony to może i dobre bo nowe znajomosci bla bla bla ale jesli trzeba będzie się czegoś dowiedzieć w kwestii organizacyjnej czy notatkowej to już będzie trudniej. Tak to jest stała grupa osób: jeden telefon mail czy sms i wszystko jasne.
Zresztą ja to tak widzę Smile

asia_olej

Podłączam się pod post wyżej. Z notatkami będzie chyba najtrudniej. Poza tym w takim razie bez sensu było tworzenie nam grup na pierwszy semestr, bo myślę, że każdy w jakiś sposób przyzwyczaił się do swojej grupy i w ogóle, co nie oznacza zamkniecia się na innych, ale mogłoby zostac już tak jak jest moim zdaniem.

Marzena

Ja również zdecydowane 'NIE'

Podobne odczucia jesli o grupy chodzi, nawiązały się relacje, tudzież się nawiązują, fajnie byłoby to kontynuowac, nie tracic tego i startowac 'od nowa'. Są zajęcia dodatkowe do wyboru - na nich mamy okazję 'szerzej' się poznac i to jest fajne, a(le) stałe grupy są nieodzowne wg mojego skromnego zdania.

Myslę, że te zapisy nieszczęsne tylko do bałaganu się przyczynią, raz: ludzie mają ważniejsze sprawy (nauka? ;P) na głowie niż zabawa w zapisy, dwa: jest plan, są grupy i się dostosowujesz, a jak potzrebujesz/ chcesz indywidualne planu ustawianie, to masz już przecież taką możliwośc w indywidualnym toku nauczania (czy jak to zwał;P) i to jest wporządku. Ja nie rozumiem wogóle skąd te zapisy się wzięły i na co to?!? Ktoś może mnie oświecic??

Wink

Fizjo

Skąd się wzięły to ja nie wiem, na zebraniu URSS może się czegoś dowiem, chodź oni też na zbyt doinformowanych ludzi nie należą. Rektor musiał się na to zgodzić, co za tym idzie senat uczelni, a nie wiem kto był w poprzednim roku przedstawicielem z grona studentów.

Marzena

A jaki w tym cel?? Fizjo Ty tam idź na to zebranie, łap najdrobniejsze info z tego morza niedoinformowania i porób porządki trochę;D Ja pomogę jak coś Wink

Ada

Jestem PRZECIW
To po prostu utrudnianie życia studentom,
Każdy będzie chciał mieć jak najlepszy plan, i w końcu okaże się, że części się to uda, a druga będzie pokrzywdzona.
Będzie o wiele więcej wędrówek między grupami, podań o przepisanie ect.

Stałe grupy, stały plan i już wszystko wiadomo.

Anita028

NIE!
Zgadzam się,odnośnie grup z resztą osób które sie wyżej wypowiedziały Smile

jeśli jest plan narzucony z góry to zawsze komuś się on nie będzie podobał ale właściwie to nie ma się wtedy nic do gadania, trzeba się dostosować. Jeśli wejdzie w życie ten poroniony pomysł to (jak już wspomniano wcześniej) zrobi sie niepotrzebne zamieszanie i ustalanie planu będzie ważniejsze niż np. przygotowanie sie do zajęć. jeśli chodzi o mnie to jestem całkowicie przeciwna! Smile

matylda

Też jestem na nie. Jednak rozmawiałam dzisiaj z Czwartym (przewodniczącym samorządu) i mówił, że będa chcieli to zostawić. Zmienia nastomiast sposób zapisu: nie wszyscy na hurra tylko każdy będzie miał swoja date i godzine. Pierwszeństwo w naszym przypadku będą mialy osoby z najwyższym wynikiem matur, a na drugim roku bedzie sie liczyć średnia. Nie wiadomo co w koncu postanowią. Ja jestem za planem taki jaki byl teraz, lubie swoją grupę i wiem kogo moge o cos zapytać w razie w Smile

Panna Ewa

Czuje się wyalienowana, bo jako jedyna zagłosowałam za tym pomysłem.

Mnie po prostu rajcuje, że sobie sama dopasuję plan (;
O notatki się nie boję i wątpię, bym teraz miała dostać mętliku w głowie pod tytułem: O nie! -Kogo zapytać, czy na jutro coś zadane?!?

amlady

Przeciw.
1. Zżyliśmy się w grupach, w tych których jesteśmy i coraz lepiej się poznajemy. Mamy ze sobą dobry kontakt, a co za tym idzie nie ma problemu z ugadaniem się co do notatek z ćwiczeń czy wykładów. Łatwiej dowiedzieć się o jakieś terminy dotyczące zaliczeń itp itd.
2. Nie każdy ma stały i dobry dostęp do internetu. Będzie znowu akcja pod tytułem 'Kto pierwszy ten lepszy'. Będzie dużo osób poszkodowanych, które nie zdążyły się zapisać na poszczególne zajęcia w poszczególnych godzinach. W momencie gdy plan ustalony jest z góry, łatwiej przełknąć niepasujące godziny. Biorąc pod uwagę przykład z dnia dzisiejszego, gdy zapisywaliśmy się na przedmioty na następny semestr, jednym panel do zapisów się ładował innym wyskakiwał błąd z przyczyn nieznanych.

Paulina Kurczab

zdecydowanie przeciw z powodów podobnych o jakich pisały osoby wyżej, ale pytanie czy ten nasz sprzeciw coś da? Przecież każdy wydział, kierunek ma się zapisywać w ten sposób na zajęcia od następnego semestru..

amazonka

dokładnie, my sobie możemy "być przeciw", a nic to nie da... Szkoda, że się rozdzielimy;(

Marcin U

co się będę produkował, nie Smile

leon91nysa

jestem na NIE
nie dość , że bedzie totalny chaos i nieład, to bedzie problem z ogarnięciem tego jakoś tak systemowo, juz sa nie raz problemy z tymi zapisami na zajecia do wyboru, a co dopiero teraz.
ludzie na polibudzie (nie czuję, że rymuję) , nie mają łatwo z załapaniem tego systemu, a nie oszukujmy się -mają jakoś tak bardziej rozwinięty mózg w tych komputerach, programach i systemach; to co dopiero my z AWF (nikomu tu nie ubliżając oczywiście:)