 |
www.awfizjo.fora.pl Forum Fizjoterapii AWF we Wrocławiu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fizjo
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kłodzko/Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:02, 27 Lis 2010 Temat postu: Ocenianie według mgr. Pokrywkę |
|
|
Kolejny problem dotykający Nas studentów (przynajmniej połowy).
Ostatnio otwarta dyskusja na gmailu dotyczyła i dotyczy oceniania przez mgr. Pokrywkę, grupy mające z nim anatomię bardzo narzekają na sposób oceniania i jego uczciwość.
Podobno ludzie robili podkładki zapisane na podstawie Bochenka i dostawali 0,5pkt. według mnie to jest niedopuszczalne żeby tak niskie noty otrzymywała połowa rocznika. W związku z tym chcę Was zapytać czy chcecie aby coś z tym zrobić, czy mamy zacząć działać w tym kierunku?
Moim zdaniem, trzeba się tym jak najszybciej zająć, kiedy macie jeszcze możliwość zdobycia punktów z 2 kolokwiów i paru ćwiczeń.
Podobno szanowny pan magister ma skłonność do podnoszenia ocen na koniec, przy ustnych konsultacjach, ale są to pogłoski z niezbyt sprawdzonych źródeł.
Teraz wstępnie jaki jest pomysł, ponieważ każdy z nas ma prawo do uczciwej oceny, musi ona być jakoś ustalona, według niesłownej zasady opanowanie skryptu pani Ignasiak pozwala na otrzymanie oceny 4 (1,5 pkt) a szanownego pana Bochenka na 5. Wszystko fajnie ale obiekt naszej dyskusji tak nie ocenia, dlatego chcemy wpłynąć na zakład anatomii i albo egzekwowanie tej zasady albo zapisanie jej na piśmie, na podstawie czego będziecie mogli upomnieć się o ocenę lepszą. Z pewnością na konsultacjach pan pokrywka miałby sporo osób upominających się ale jeżeli macie dobre podstawy do tego i mocne argumenty w postaci podręczników nie ma możliwości aby Wam odmówić punktów, jeżeli by jednak spróbował walcie jak w dym do samorządu i wizyta u prowadzącego na drugi dzień jak w banku
Chciałbym aby z każdej grupy która ma z nim zajęcia wypowiedziała się choć jedna osoba, ale wolał bym więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martaa
mleko pod nosem
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:14, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Te kartkówki sprawdzane są czasem w kilka sekund bez czytania ich. Więc zalecam udanie się na konsultacje w celu wyegzekwowania "należnych" Wam punktów.
Robienie z tym czegokolwiek może nam nie pomóc a wręcz zaszkodzić.
Myślę że pani prof. Ignasiak wie o zasadach panujących na ćwiczeniach u pana Pokrywki, bo musiałby to być dziwny zbieg okoliczności, zeby co roku dostawał najmniej zdolne grupy, zdobywające najmniej punktów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał
mleko pod nosem
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: Sob 22:28, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już nie mam sił jak słyszę te pierdoły... sam nie jestem w najlepszej sytuacji punktowej ale ludzie kochani dajcie sobie spokój z jakimiś interwencjami... jesteśmy studentami jakiegoś tam 1-szego roku a Wy chodzicie do dziekana i żalicie się na ćwiczeniowca, że wam punkty kradnie, naprawdę gorzej niż w gimnazjum. Zadam takie pytanie. Jak myślicie kto jest wyżej w hierarchii student czy profesor ? Bo ja myślę, że profesor. Jedynie co mu mogą zrobić to dać słowne upomnienie, a co się z tym wiąże zacznie nas powoli i skutecznie niszczyć <-- już rozpoczął swój plan! Ha ludzie jakoś zdawali u niego anatomię, a ja muszę zawsze trafić na taki rocznik który chce robić jakieś powstania na uczelni! Powodzenia, ale ja do tego ręki nie przykładam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marzena
mleko pod nosem
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fizjoterapia
|
Wysłany: Sob 23:04, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rafale, dla kogo jest uczelnia, dla p. Pokrywki czy dla studenta? Jakie ma wykładowca cele? Nie pytam o p. Pokrywkę, bo to albo wyjątek albo udaje;>>
Pytam się Ciebie i Tobie podobnych o jakim powstaniu, jakiej wojnie mowa?!?, o jakim, 'że teraz to dopiero nam dosra', że osoby upominajace się o swoje prawa pociągną innych 'wyumnianych' (?), pokorniutkich na dno razem ze sobą - jesli mamy z rozumnymi i odpowiedzialnymi ludźmi do czynienia, a za takie mam ciało pedagogiczne - to wątpię, że na dno.
Wierzcie mi - wszyscy, którzy wojny nie chcecie (!!! wątpię by znalazła się choc jedna osoba, która jej chce!!!), że krzywda wam się nie stanie, pokorne ciele wszak dwie matki ssie, to nie wam się ewewntualnie oberwie, ewentualnie, bo raz - tylko w przypadku, jeśli pan Pokrywka naprawdę jest takim, jak się zachowuje - czyli niepoważnym.., a dwa oberwie wówczas i tylko ten, który śmiał się odezwac!!!
ŻEBY BYŁO JASNE!!!! Nikt tu żadnej wojny z p. Pokrywką nie chce toczyc!!!!
Rzecz w tym, że ów pan sobie jaja z nas robi i czerpie z tego ogromną satysfakcję! Może to rodzaj odreagowania jego frustracji po konieczności ślęczenia nad Bochenkiem w drodze po doktorat! W mojej rozmowie z nim powiedział mi, że jak się chce miec więcej punktów, to trzeba 100 stron dziennie Bochenka przeczytac...(!?!?!)
Sprawa jest nastepujaca.. Pan Pokrywka magluje przez 1h15 minut 2 - 3 osoby z 2 - 3 kostek, nastepne 10' robi sobie powtarzanie z tego co ostatnio się sam nauczył, po czym wyciagamy karteczki i na hura!, i pali się! mamy 5 minut na kartkówkę!!! Nawet jak umiesz, w zyciu nie zdażysz napisac wszystkiego, a to odbije się na punktacji. Do tego dochodzi stres żeby jak najszybciej przelac to co w głowie - bo u p. Pokrywki jak powiedział trzeba szybko umiec pisac, więc się spieszysz i umykają ci szczegóły, których w normalnych warunkach byś nie przeoczył, a żeby było mało pan Pokrywka w tym czasie podaje oceny z poprzedniej kartkówki tudzież coś komentuje.. a ostatecznie i tak jak chce to da tego punkta, a jak nie chce, to nie da..!
Ten człowiek nie dośc, że wiedzy nie przekazuje, cwiczenia to sama odpytka, plus ekspresowy skrót nt. tego o czym 'nie zdążyliśmy' już z ust samego wspaniałego pana Pokrwki, nie doś że zmotywowac nie zmotywuje to jeszcze albo przede wszystkim skutecznie człowieka ZDEMOTYWUJE!!
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fizjo
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kłodzko/Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:29, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rafale mierz słowa lepiej, tytułem profesora nie mianuj magistra, ponieważ obecnie ma taką samą władze jaką Ty, daj Bóg, będziesz miał za prawie 5 lat, posiadając swój własny tytuł mgr.
W tym momencie to Ty się zachowujesz jak w gimnazjum ponieważ, student ma swoje prawa, a respektowanie i uskutecznianie ich jest w obowiązku prowadzącego, oczywiście uczyć się trzeba bo taki obowiązek studenta.
Co do upomnienia to się chłopcze troszkę mylisz, rozmawiając z jednym z doktorów tej uczelni bardzo prywatnie, usłyszałem że aby utrzymać się w tej robocie trzeba naprawdę się postarać, bo na biurku u rektora leży cała sterta podań o pracę ludzi którzy kończyli wyższe uczelnie z najwyższymi wynikami. Dodam do tego że samorząd studencki ot nie samorząd szkolny, jego wpływy są duże, zapisane w regulaminie studiów (zapraszam przed napisanie kolejnego postu do lektury) i ustawie o szkolnictwie wyższym.
Nie można dawać się bić po dupie jak dziecko, nie mamy 12 lat.
Zanim napiszesz takie ostre słowa przemyśl czy masz argumenty aby je poprzeć.
Post Marzeny myślę że oddaje sedno sprawy, żadna wojna, chcemy wyegzekwować swoje prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MGrzesiak
to już nie mleko...
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Nie 0:44, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tak...mam anatomie z Posłusznym, co za tym idzie...drugi semestr mam z Pokrywką. Jak dla mnie jedyne co możecie starać się wyegzekwować to to abyście mieli dokładnie 15 minut na napisanie kartkówki, czyli tyle ile było obiecywane. To jest obowiązek osoby prowadzącej ćwiczenia aby wam te 15 minut zapewnić w pełnym zakresie.
Ale chodzenie ze skargami, że źle ocenia, że źle robi to czy tamto...po prostu nic nie da. A jak dobrze wiemy człowiek = świnia, sądzę, że możecie sobie narobić tylko i wyłącznie problemów - jak i grupom które będą z nim miały zajęcia w drugim semestrze.
Z tego co wiem od roczników starszych a kilku znajomych tam mam, to zdawalność u Pokrywki nie jest mniejsza niż u jakiegokolwiek innego prowadzącego. Podnosi punkty na koniec itp. Najłatwiej indywidualnie pójść na konsultacje i niejasności co do kartkówek wyjaśniać.
I w sumie...czemu ta rozmowa nie wyszła po pierwszej/pierwszych dwóch kartkówkach? Czemu dopiero po połowie semestru...takie budzenie się z ręką w nocniku już do połowy pełnym gówna.
A zaliczyć i tak zaliczycie...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał
mleko pod nosem
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: Nie 4:56, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście nie neguję tego co napisała szanowna koleżanka Marzena... jak i nie mam zamiaru też nikogo tutaj bezpodstawnie obrażać... ale przeczytajcie uważnie post wyżej według mnie 100% racja. Egzekwowanie tego, że p. Pokrywka niesłusznie ocenia nie ma najmniejszego sensu to jest jak walka Davida z Goliatem albo jak kto woli Studentów z Pokrywką . W tej sytuacji lepsze stanowisko reprezentuje p.Pokrywka iż odchował on jakieś tam pokolenie studentów, a jeżeli macie opinie innych roczników na to, że nie tylko my mamy taki problem to bardzo prosiłbym od podparcie tego dowodami i wszystko będzie jasne . Jak na razie zamroziłbym tą sprawę i zostawił tak jak jest i nie dolewał oliwy do ognia. Co do czasu na napisanie kartkówki nie jest tak tragicznie ostatnio nawet p. Pokrywka doliczył nam 2 min .
P.S
w odpowiedzi na poprzedniego posta "czemu ta rozmowa nie wyszła po pierwszej/pierwszych dwóch kartkówkach?"
Ponieważ nikt nie zdawał sobie sprawy, że słowa studenta (starosty bodajże) 4 roku cyt " zobaczycie co znaczy 1pkt z anatomii" staną się tak dosłowne ) nikt wcześniej nie miał ciśnienia, że nie zdobędzie tych wymarzonych 16 pkt. ,a teraz niestety koszmar ten się urealnił
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Rafał dnia Nie 5:01, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martaa
mleko pod nosem
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:05, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marzena napisał: |
to nie wam się ewewntualnie oberwie, ewentualnie, bo raz - tylko w przypadku, jeśli pan Pokrywka naprawdę jest takim, jak się zachowuje - czyli niepoważnym.., a dwa oberwie wówczas i tylko ten, który śmiał się odezwac!!!
Pozdrawiam! |
Hm no tak bo na ćwiczeniach na kartkówce wyszuka sobie osobę która "śmiała się odezwać" i da jej inne pytania i jeszcze nie pozwoli pisać z innymi tylko przytrzyma 5 min w rezultacie dając mniej czasu...
Albo nad biurkiem powiesi karteczkę z nazwiskami tych osób i bedzie dawał 0 przy sprawdzaniu....
Istnieje coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa.
I Mateusz ma rację. Na pierwszych ćwiczeniach Pokrywka powiedział jakie są wymagania wobec nas i nikt wtedy nic nie mówił. Teraz nagle się obudziliście ze ucina punkty. Trzeba było myśleć o tym 2 miesiace temu. A teraz zanim sprawa będzie rozpatrzona semestr się skończy a nikt Nam "skradzionych" punktów nie odda.
Przyczepiliście się tak tego jego tytułu. To nie jego wina ze jeszcze nie zdążył zrobić doktora ze względu na wiek i prawda jest taka ze my mu do pięt nawet nie dorastamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marzena
mleko pod nosem
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fizjoterapia
|
Wysłany: Nie 18:15, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dawac 'innych pytań' tej osobie nie musi i 'przytrzymywac 5 min dłuzej' też nie, i zabierac jej długopisu JAK WOLISZ, czy tańczyc jej na stole, wręczywszy innym klapki na oczy i zatyczki do uszu;PPP
O jakiej opdpowiedzialności zbiorowej mówisz, może rozwiniesz temat. Odpowiedzialnośc za co? Przepraszam, czy jak ja przeszkadzam na wykładzie, to wyproszą mnie czy wszystkich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fizjo
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kłodzko/Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:31, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzie tu nikt nie mówi o wojnach i cudach, on nie wypełnia swoich obowiązków, studenci (przynajmniej część) tak, bo uczą się mają wiedzę ale punktów brak.
Jeżeli dojdzie do interwencji, to wychodzi z tym Samorząd Studencki, nie ktoś z Was, drugą rzeczą jest że sprawa nie będzie powiedziana "bo pan mgr. Pokrywka robi to tamto i siamto" zaznacza się że regulamin (notabene nie pisany) nie jest respektowany i studenci tracą na tym dość znacznie, co widać po wynikach.
Trzeba mieć szacunek do prowadzącego, my też nie chcemy pisać podań itp, tylko przejść się i porozmawiać z kierownikiem Zakładu, nakreślić sytuację i polubownie rozwiązać sprawę. Sam w przyszłym semestrze prawdopodobnie będę miał z Pokrywką i nie chciałbym żeby mimo wysiłków, moja praca szła na marne z jakiś dziwnych powodów prowadzącego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolina_k
Starościna
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:18, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam tylko prośbę, żeby nikt nie robił nic na własną rękę, tylko jak coś przyszedł do mnie i postaram się jakoś rozwiązać problem. Widzę też, że macie odmienne zdania na ten temat.
Pozdrawiam Karolina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin U
to już nie mleko...
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:52, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Po to jest regulamin żeby go egzekwować ;]
Wszyscy Ci którzy tak strasznie chcą uniknąć działania Samorządu,
Macie racje dajcie sobie jechać po rajtach!! W końcu co kto lubi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał
mleko pod nosem
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: Nie 23:00, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marzena napisał: | O jakiej opdpowiedzialności zbiorowej mówisz, może rozwiniesz temat. Odpowiedzialnośc za co? Przepraszam, czy jak ja przeszkadzam na wykładzie, to wyproszą mnie czy wszystkich? |
Jak na mój gust to mylisz pojęcia... więc ja postaram się to wytłumaczyć na zdrowy chłopski rozum. Koleżanka miała na myśli iż nawet jak wybierzesz się całą grupą do dziekana to tak czy siak odpowiedzialność poniesie cały rocznik który jest nauczany przez p.Pokrywkę. (niezależnie co powiesz czy to, że źle ocenia a może krzywo na Ciebie patrzy to i tak jest to "donos" anonimowy więc p.Pokrywka nie wiedząc kto poszedł z taką sprawą do dziekana będzie się "wyżywał" na ogóle.) Nawet jeżeli jesteś Starościną rocznika to w mniemaniu p. Pokrywki i tak wszyscy mamy przechlapane bo mamy(ogół reprezentowany przez jedną osobę) jakieś zastrzeżenia co do jego sposobu oceniania/nauczania
A jeżeli chodzi Ci o przeszkadzanie na wykładzie to oczywiście, że nie poniesie konsekwencji cała sala wykładowa bo to Ty przeszkadzałaś i jest to sprawa indywidualna i wiadomo kto przeszkadzał <-- chyba, że umiesz przeszkadzać anonimowo ha!
Marcin U napisał: | Po to jest regulamin żeby go egzekwować ;]
Wszyscy Ci którzy tak strasznie chcą uniknąć działania Samorządu,
Macie racje dajcie sobie jechać po rajtach!! W końcu co kto lubi  |
jak dla mnie jesteś masochistą albo powinieneś studiować prawo skoro lubisz tak czytać i egzekwować regulaminy. W regulaminie mogę się założyć jest tysiąc innych podpunktów o których nawet nie wiesz a powinieneś egzekwować <-- no chyba, że się mylę to przepraszam !
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Rafał dnia Nie 23:03, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Ewa
Literka A
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Kłodzka
|
Wysłany: Pon 19:08, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Rafale demonizujesz. P. Pokrywka nie jest jakimś belzebubem, który po ewentualnym otrzymaniu upomnienia z góry wywrze okrutną zemstę na wszystkich swoich studentach z naszego roku.
Popieram egzekwowanie praw. Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć różnicę między ocenami u p. Posłusznego o p. Pokrywki. System oceniania powinien być jasny i jednakowy dla wszystkich, więc wydaje mi się uzasadnione poszukanie rady u samorządu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin U
to już nie mleko...
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:06, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie jestem masochistą, ale jeszcze nie było takiego co osiągnął coś bezczynnością, a godząc się na taki system wykazujesz się masochizmem Ty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|